Od kiedy byłam dzieckiem, miałam tylko jeden wymarzony zawód. A mianowicie marzyłam, że gdy będę dorosła, będę leczyła innym ludziom zęby. Byłam jednym z tych niewielu dzieci, które szło do dentysty z uśmiechem na ustach. I wiecie co? Teraz to nie jest moje marzenie, to jest mój cel.
Marzenia przyszłego stomatologa z Torunia
Poszłam do liceum na profil biologiczno-chemiczny, gdzie jak się okazało, na samym początku było mnóstwo osób o takim samym marzeniu, co ja. Jednak w trzeciej klasie zostałam jedyną osobą z planem udania się na kierunek lekarsko-dentystyczny. I udało mi się, teraz jestem już na ostatnim roku studiów i jestem niesamowicie zachwycona z tego, że jestem coraz bliżej spełnienia moich marzeń. Już niedługo będę mogła wszystkim mówić, że jestem panią stomatolog z Torunia. Już mam nawet plan, dotyczący własnej działalności. Przez całe studia pracuję w drogerii i, mimo że może się wydawać, że moje zarobki nie są pewnie zbyt duże, to jednak udało mi się zaoszczędzić naprawdę dużą kwotę, na tyle, że jest to już spora część, która jest potrzebna do otwarcia własnej firmy. Wiadomo, na samym początku będę pracowała u kogoś w gabinecie, gdyż należy wyrobić sobie już pewną renomę i zdobyć stałych klientów, którzy od początku będą do nas przychodzić. Bez tego trudno będzie mi się utrzymać na własnej działalności, ponieważ większość ludzi, jeśli ma do wyboru sprawdzonego, znanego dentystę lub młodzika, który nie ma jeszcze ani jednej opinii wybierze kogoś sprawdzonego.
Mam nadzieję jednak, że gdy tylko zaliczę mój egzamin państwowy i zdobędę prawo do wykonywania mojego zawodu, będę mogła wciąż się rozwijać. Ponieważ jest to coś, co mnie interesuje, to wierzę, że będę kimś, kto będzie wykonywał swój zawód z powołaniem i zdobędzie renomę.
