Uwielbiam podróże i są całym moim życiem. Moje największe hobby to fotografowanie, a w naszym kraju byłam już chyba wszędzie, gdzie było to możliwe. Chciałam nowych wrażeń, więc zaczęłam rozszerzać zainteresowania poza Polskę. Wiadomo, że podróże to nie taka tania sprawa. Jednak, daje się jakoś to obejść. Można szukać promocji i rezerwować bilety dużo wcześniej.
Ryanair i podróże z walizką podręczną
Udało mi się w okolicach świątecznych, znaleźć bilet do Francji. Zawsze chciałam tam jechać. Niestety, bilet nie obowiązywał posiadania bagażu rejestrowanego. Trochę mnie to zmartwiło. Mogłam na pokład samolotu wejść tylko z torbą podręczna i kompletnie nie wiedziałam, jaką ze sobą zabrać. Wtedy przyszło moje wybawienie. Spacerując sobie po sklepach zauważyłam napis : małe walizki do Ryanaira i byłam zaskoczona. Akurat były to moje linie lotnicze i kamień spadł mi z serca. Nie musiałam się już martwić, że wszystkiego ze sobą nie zabiorę. Będę mogła wziąć ze sobą taką walizkę i jeszcze jakąś mniejszą torebkę na dokumenty. Obejrzałam walizkę dokładnie i stwierdziłam, że mimo małych rozmiarów, jest bardzo pojemna. Przewoźnicy podają określone wymiary walizek, które mogą być zaakceptowane na pokładzie. Dlatego dobrze, że mogłam znaleźć taką gotową walizkę, bo sama miałabym problem znaleźć na przykład torbę w odpowiednich rozmiarach i później jeszcze ją mierzyć i sprawdzać, czy akurat jej wymiary są w porządku. Tak więc wielkie ułatwienie i wygoda użytkowania.
Oprócz plusów z wymiarami mojej walizki i poręczności, trzeba było przyznać, że była też bardzo ładna. Od razu mi się spodobała, a jako, że uwielbiam fiolet, to wybrałam akurat taką w tym kolorze. Wszystko mi się zmieściło i moja podróż przebyła bez żadnych zakłóceń, w miłej atmosferze.