Mój mąż bardzo dbał o rodzinę i ciężko pracował, żeby niczego mi nie brakowało. Nawet otworzył firmę jednoosobową i wykonywał różne prace takie jak malowanie elewacji, wymiana okien czy różnego rodzaju remonty. Byłam z niego dumna.
Kupienie mężowi porządnej kurtki roboczej na zimę
Mój mąż Łukasz nawet zimą nie rezygnował z dodatkowego zarobku i często przyjmował zlecenia, które zawsze bardzo solidnie wykonywał. Kiedy przyszła zima, doszłam do wniosku, że muszę kupić mu porządną kurtkę, bo pracował w bluzie a temperatury często schodziły poniżej zera. Od sąsiada dowiedziałam się, że najlepsze w tej sytuacji były kurtki robocze zimowe i za taką powinnam się rozejrzeć. Faktycznie, kurtki robocze były przeznaczone dla ludzi, którzy długimi godzinami przebywali na zewnątrz i zapewne były cieplejsze. Wiedziałam doskonale jaki rozmiar nosił mój mąż i dzięki temu taką roboczą kurtkę na zimę mogłam kupić mu sama. Mąż nie zwracał uwagi na modę. Dla niego najważniejsze było wygodne i praktyczne ubranie. W sklepie z odzieżą roboczą, który polecił mi sąsiad dostępnych było wiele kurtek zimowych i miałam z czego wybierać. Wszystkie kurtki były wodoodporne i chroniły przed wiatrem. Zdecydowałam się na roboczą kurtkę dla męża, która miała odpinane rękawy i kaptur. Dzięki temu miał dodatkowo kamizelkę, którą mógł nosić w cieplejsze dni. Zadowolona z zakupów wróciłam do domu, gdzie czekał na mnie już mój mąż. Z kurtki był zadowolony i bardzo wdzięczny, że o nim pomyślałam.
Mąż mógł przez całą zimę pracować na dworze, bo miał odpowiednią kurtkę roboczą. Kupiłam mu jeszcze porządne rękawice i czapkę. Dzięki temu wcale on nie chorował a to było dla mnie ważne. Cieszyłam się, że i ja mogłam zadbać o męża, którego przecież tak bardzo kochałam.